Po słabym meczu w naszym wykonaniu, zaledwie zremisowaliśmy z Zamkowcem 0-0. Mogło być znacznie gorzej, na szczęście kapitan gości nie wykorzystał rzutu karnego w 15 minucie, posyłając piłkę wysoko nad naszą bramką.
Dopiero w samej końcówce udało nam się stworzyć parę sytuacji które mogliśmy zamienić na gole, ale niestety brakowało skuteczności.
Szkoda tym bardziej straty dwóch punktów, że swoich meczów nie wygrały goniące nas Sokół, oraz Sośnica i mogliśmy odskoczyć już im na czery punkty. Na szczęście dalej jednak jesteśmy liderami i za tydzień w ostatniej jesiennej kolejce powalczymy, by to miejsce utrzymać także przez całą zimę. Udamy się do Grzybowic gdzie zmierzymy się z tamtejszym Społem.